Zachwyciły mnie Gelatos, zniechęciła ich cena. Na szczęście przez chwilę nie można było ich dostać, zanim zdecydowałam się na kupno, skorzystałam z porady skrapującej koleżanki i wypróbowałam kredki Colorino Kids. Na początku wydawały się kompletną klapą, potem zauważyłam, że moje są jakby trochę przyschnięte, po podgrzaniu nagrzewnicą doszły do formy. Zobaczcie , jaką kartkę wykonałam z ich pomocą. Papierem bazowym jest zwykły papier o większej gramaturze, dodatkowo stemple, taśma malarska do stworzenia faktury, kwiaty z materiału i dużo kolorowania, mazania i psikania. Na brzegach podkleiłam sztywny tiul potuszowany, by pasował do reszty. Pomysł na kartkę zaczerpnięty z tutorialu, który znajdziecie
TUTAJ.
i
zdjęcie ze strony producenta
Kredki, których użyłam do stworzenia kartki. Cena ok. 20 złotych za zestaw 12 kolorów.
W życiu nie powiedziałabym, że to zrobione kredkami. Dla mnie cudo !
OdpowiedzUsuńświetnie wyszła ta kartka:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją JESIENNĄ WYMIANKĘ:)
wow, bardzo interesująca karteczka! świetna:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudnie:)
OdpowiedzUsuńsuper! Dziękuję za udział w wyzwaniu S&M :)
OdpowiedzUsuńCudne kolory :)
OdpowiedzUsuńTe kredki sa super.. nie wiem dlaczego Twoje sa suche.. moje mokre, lekko tlustawe... Swietnie rozmazujace sie palcem.. :( no ale poradzilas sobie z nimi rewelacyjnie. Musze je zakosic jakos corce i pobrobowac:))) zaleta jest, ze swietnie sie zmywaja z raczek i mebli.. tragicznie z materialow:( swietna kartka..
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuń