-->

Witam

Witam wszystkich, którzy szukają u mnie inspiracji, lub tych, którzy sami chcą mnie natchnąć

Archiwum bloga

poniedziałek, 31 grudnia 2012

Dziwoląg zwany dalej kukułką

Zasłodzona misiami, pieskami, kotkami i lalkami barbie postanowiłam uszyć coś zupełnie odmiennego. Nic tu nie jest proporcjonalne, i nikt nie rzuci wątpliwej wagi komplementem "wygląda jak żywa" . Bo wygląda jak nieżywa i to od dłuższego czasu. Przedstawiam państwu Kukułkę.


 Kukułka bierze udział w wyzwaniu u Jagódki

sobota, 29 grudnia 2012

Candy u Olinki

      Postanowiłam i ja zorganizować konkurs dla was. Zwycięzca przewidziany jest jeden, ale nie wykluczam nagród pocieszenia. Nagrodą jest tildowy królik wykonany przeze mnie. Warunki są bardzo proste i powszechnie znane, mimo tego podaję:


1. dodaj mojego bloga do obserwowanych
2. wrzuć podlinkowany baner w pasek boczny
3. jeżeli nie masz bloga, udostępnij na Fb, i koniecznie podaj email
4. jeżeli nie masz również Fb, to pora założyć
5. w komentarzu zgłoś chęć udziału i zamieść linka do swojego bloga

Konkurs trwa do 15.01 do północy, po tej dacie w ciągu tygodnia ogłoszę wyniki.

Kołnierzyk z perełkami

Następny wykonany przeze mnie kołnierzyk z bawełny, wyszyty trzema rodzajami perełek. Najpierw został obszyty dookoła tzw ryżem, potem powstały kwiatuszki i listki. Pięknie ozdobi czarną sukienkę,z powodzeniem zastąpi biżuterię.

czwartek, 27 grudnia 2012

Kołnierzyk retro

Ostatnio takie modne, że i ja pokusiłam się o zrobienie sobie takiego dodatku. Kołnierzyk został uszyty z delikatnej bawełny tłoczonej we wzorki, ozdobiony satynową wstążką. Wstążka również służy do wiązania z tyłu.

niedziela, 23 grudnia 2012

Worek na prezenty czyli decoupage na tkaninie DIY

Zrobiłam sporo prezentowych bombeczek, ale był problem z pakowaniem. Wpadłam na pomysł uszycia worka z białej bawełny i ozdobienia go motywem z bombek.

A teraz kilka słów o tym, jak zrobić decoupage na tkaninie.

Potrzebujemy:
-jasny materiał ( na ciemnym również można, ale troszkę inną techniką, o tym innym razem)
- klej do tkanin, ja stosuję Pentart
- dosyć sztywny, gruby pędzel, niekoniecznie nowy i drogi, bo się zniszczy (ja zostawiam sobie zużyte pędzle, potem wyrzucam)
- folię aluminiową
- papier do pieczenia
-serwetkę
- żelazko bez pary

Wykonanie:
1. wycianamy dowolny motyw z serwetki, łatwiej robić to  z dużego kawałka, niż z małych elementów
2. podkładamy złożoną folię aluminiową pod materiał w miejscu motywu
3. rozwarstwioną serwetkę układamy równo
4. smarujemy klejem, grubo ma zamoczyć materiał, po wyschnięciu będzie przezroczysty, lepiej jest przyciskać pędzel do serwetki punkt po punkcie, na tym etapie serwetka rozdziera się bardzo łatwo, a wtedy materiał już jest nie do uratowania
5. pozostawiamy na kilka godzin do wyschnięcia
6. prasujemy przez papier pergaminowy na połowie mocy (łatwo przypalić)
7. odrywamy folię od spodu

Tak ozdobiona tkanina nadaje się do prania ręcznego w letniej wodzie, bez mocnego pocierania motywu, przy prasowaniu należy zabezpieczać papierem

sobota, 22 grudnia 2012

Różany obrazek DIY


Zrobiłam obrazek z moim ulubionym motywem. Jest wielokrotnie lakierowany, w środku pokryty siateczką spękań. Kilka kroków, dzięki którym możesz samodzielnie ozdobić deseczkę.

1. Potrzebne: deseczka, kawałek sklejki, MDF, deska do krojenia (ale musi być nowa, nieużywana)
2. Miękki pędzel syntetyczny 16
3. Biała farba akrylowa, może być resztka, która zostaje z malowania ścian np. Śnieżynka czy coś podobnego
4. Lakier do spękań dwuskładnikowy, ja używam Pentartu, jest najtańszy i łatwy w użyciu
5. Złota farba akrylowa (ewentualnie lakier do paznokci)
6. Błyszczący lakier do wykończenia, z niego można zrezygnować, powierzchnia będzie miała wyraźniejszą fakturę
7. Gąbka do tapowania, może być kawałek myjaka kuchennego (nowy)
8. Serwetka z ładnym motywem.
9. Papier ścierny 500
10. Papier ścierny 1000
11. Klej do decoupage, lub rozcieńczony w proporcji 1:1 wikol, Magik czy inny tego typu
12. Porporina, patyna albo pokruszone cienie do powiek (mogą się mazać)

Co dalej?
1. Deseczkę wygładzamy papierem ściernym ( przy sklejce czy emdeefie możemy sobie odpuścić)
2. Przecieramy mokrą szmatką, żeby pozbyć się opiłków drewna, czekamy aż wyschnie
3. Tapujemy na biało 2 warstwy (tapowanie to delikatne ciapkanie gąbeczką w celu naniesienia farby)
4. Przecieramy  drobnym papierem ściernym dla wyrównania powierzchni. nie musi być doskonale gładka, grunt, żeby farba wyglądała na równo nałożoną
5. Wycięty dokładnie motyw z serwetki przyklejamy do deseczki. Jeżeli serwetka wokół  motywu jest biała, nie trzeba tak dokładnie wycinać. Przyklejamy tylko najcieńszą część serwetki odrywając dwie warstwy, delikatnie smarujemy klejem po motywie, żeby klej przesiąknął na deseczkę. Smarowanie klejem osobno, tak jak się robiło wycinanki w podstawówce podrze serwetkę.
6. Czekamy aż wyschnie. Brzegi deseczki malujemy na złoto.
7. Malujemy całą powierzchnie lakierem do spękań nr 1, czekamy aż wyschnie. Należy trzymać się ściśle podanego na instrukcji czasu wysychania, przy braku takowej po godzinie sprawdzamy palcem. Może się lekko kleić, ale nie moz być mokry.
8. Delikatnie nakładamy lakier nr 2. Powinien zacząć pękać w ciągu kilkunastu minut.
9. czekamy długo, najlepiej zostawić na noc.
10.W SUCHY lakier wcieramy porporinę, ma zostać w pęknięciach, delikatnie zabarwić lakier, ale nie może zamazać obrazka.
11. Na koniec lakierujemy błyszczącym lakierem min. 4 razy. 



niedziela, 16 grudnia 2012

Ruda

Wczoraj powstała ruda panna w marynarskim ubranku a właściwie stroju kąpielowym z początku ubiegłego wieku.






rudy ojciec
ruda matka
rudy sąsiad i sąsiadka

Pomysł i wykonanie zaczerpnięte z książki Radosne Dekoracje.

niedziela, 9 grudnia 2012

Ozdób choinkowych ciąg dalszy: styropianowe bombki imitujące szklane. Dużo więcej z nimi roboty niż z pleksowymi, ale są za to sporo tańsze. Te ozdobione metodą decoupage, zalakierowane szklącym lakierem wodnym Pentart.





Zrobiłam już kilka herbaciarek, ale zawsze jakoś się rozchodziły, więc już obiecałam sobie, ze ta zostanie dla mnie. Pomalowałam w kolorze kawy z mlekiem, wierzch ozdobiłam motywem serwetkowym w stylu retro, boki serwetką w bladą kratkę i ciemne kropki. Całość utrzymana jest w różnych odcieniach brązu. Oto efekt:





Teraz okazało się, że nie mam na tyle herbatek:)

Decoupage na kartkach DIY





Kolejny wzór kartek świątecznych. Tym razem wykonane są metodą decoupage. Serwetki można dostać w Rossmanie, dosyć dobre jakościowo,nie rwą się za bardzo.
Jak wykonać takie kartki? Oto kilka kroków:

Potrzebujemy:
papier wizytówkowy lub bristol
nożyczki
folię spożywczą
papier do pieczenia lub papier pergaminowy (chyba, że to to samo:)
żelazko z funkcją wyłączania pary, lub starego typu bez pary

Wykonanie:
1. Papier wizytówkowy przycinamy do rozmiarów naszej kartki,składamy podwójnie,
2. Przycinamy serwetkę do wielkości kartki, zostawiając ok pół, do centymetra zapasu,
3. Tak samo przycinamy folię spożywczą
4. Odcinamy 2 kawałki papieru do pieczenia, mniej więcej A4
5. Układamy warstwami:
-papier do pieczenia,
-kartka właściwa
-folia
-zadrukowana warstwa serwetki, pozostałe oddzielamy,
-drugi kawałek papieru do pieczenia
6. Prasujemy przez ok. minutę żelazkiem ustawionym na max, bez pary
7. delikatnie ściągamy papier, folia zadziała jak klej i scali serwetkę z kartką.
8. Docinamy równo wystającą serwetkę i folię.
9. Wysyłamy z życzeniami:)

sobota, 1 grudnia 2012

Panna z włóczki

 Właściwie to z bawełny, lnu i silikonu, ale jakby to brzmiało?  Panna ubrana jest w bawełniane pantalony zakończone koronką, zapinane w pasie na różany guziczek, sukienką w romantycznym stylu, na szyi zawieszka z hodowlanej perły. Dzięki Sis. Długość ok 60 cm.

Pomysł i wykonanie zaczerpnięte z książki Radosne Dekoracje.

piątek, 30 listopada 2012

Kwiatuszki na choinkę

Do choinkowych truskawek dołączyły też kwiatuszki w różowej tonacji z szarymi przeszyciami.


Cukierkowy konik

Moje dziecię zażądało konika. Jedno kryterium dodało: ma być ryżowy. Trudno zrobić konika z ryżu, więc idąc na łatwiznę uznałam, że chodzi o różowy. Tak więc powstał konik różowo zielony z nóżkami obszytymi koronką. Grzywa została zrobiona z szarej wełny.


czwartek, 29 listopada 2012

Nowe źródło inspiracji

Nabyłam drogą kupna książkę, na którą polowałam już od dłuższego czasu. Miała być prezentem mikołajkowym, ale przywędrowała do mnie wcześniej. Książeczka zawiera ponad 50 projektów wraz z szablonami i szczegółowymi opisami wykonania.

Jeszcze kolka przykładowych stron, nie wiem jak się to ma do ochrony praw autorskich.


niedziela, 18 listopada 2012

Bielenie drewna

Są różne sposoby na bielenie drewna, warto spróbować kilku, żeby znaleźć najwygodniejszą.
Żeby uzyskać taki efekt, jak na tym chlebaczku, należy wykonać kilka kroków.



1. Jeżeli przedmiot jest nowy z surowego drewna, mamy ułatwione zadanie, wystarczy tylko przetrzeć papierem ściernym, żeby wyrównać powierzchnię. Najpierw papier 500, potem 800 dla wygładzenia.
2. Kolejnym krokiem będzie usunięcie drobinek drewna. Należy przetrzeć przedmiot mokrą szmatką i pozostawić do wyschnięcia.
3. Rzeczy z odzysku należy oskrobać z lakieru, grubym papierem ściernym, kolejne warstwy już drobniejszym. Kilka razy dałam się nabrać i położyłam farbę bezpośrednio na stary lakier. Po kilku tygodniach wychodzą żółte plamy. Trzeba się pomęczyć.
4. Nakładamy delikatnie kolor,  jaki ma prześwitywać przez wierzchnią warstwę farby. Czekamy aż wyschnie.
5. W miejscach, gdzie chcemy, żeby farba się złuszczyła, pocieramy świeczką i delikatnie strzepujemy drobinki.
6. Następnie wilgotną gąbeczką do naczyń nabieramy farbę i przecieramy szybkimi ruchami w kierunku równoległym do słojów. Należy pamiętać o tym, żeby farby nie było za dużo.
7. Można powtórzyć nakładanie wierzchniej warstwy, jeżeli kolor ze spodu za bardzo prześwituje.
8. Jeżeli przedmiot będzie miał częsty kontakt z wodą, należy go zabezpieczyć matowym lakierem akrylowym, może być taki do podłóg. Jeśli nie planujemy myć go zbyt intensywnie, lepiej podarować sobie lakierowanie.
Tak pudełeczko wyglądało przed zdobieniem.
napis zrobiłam farbą akrylową z odrobina opóźniacza.

Christmas Trees

Wypatrzyłam w necie choineczki wciśnięte w malutkie doniczki. Tak mi się spodobały, ze uszyłam trzy dla siebie, w różnych kolorach.  Zdobione są wstążkami, rafią guzikami i koraliczkami, a wyrastają w glinianych mini doniczkach zdobionych techniką decoupage.



piątek, 16 listopada 2012

Prosto z Londynu

Namęczyłam się z tymi kapeluszami... Mam nadzieję, ze nie są dalekie od oryginału. Króliczki i ślimaczki w londyńskich kapeluszach. Czapki są z grubej bawełny podbitej fizeliną, malowane farbą akrylową. Spodenki z miękkiego dżinsu, sweterki z polaru. Na pupach mają metki z adresem.


sobota, 10 listopada 2012

Memo board

Od kilku dni chodził z mną pomysł wykonania tablicy, na której mogłabym wieszać rysunki, zdjęcia, przepisy, notatki i różnego rodzaju przypominajki. Z kawałka tektury, starego koca i materiału stworzyłam tablicę wykonaną w stonowanych, brązowo czekoladowych kolorkach. Kiedy wreszcie uda mi się doprosić o wbicie gwoździka, zawiśnie w kuchni nad moim stanowiskiem do pracy.

Ślimaczki

Zostałam poproszona o uszycie kilku rzeczy. Na potrzeby zamówienia powstały  serduszkowe bliźniaki. Budki mają czerwone w białe serca, całą resztę z białej bawełny, a w środku silikonowy puch.

Kurka


Kiedyś z rozpędu na FB polubiłam stronkę Anny Muchy, i co jakiś czas dostaję fotki z jej kolekcji. Ostatnio wypatrzyłam kurkę, która może być zarówno przytulanką jak i mięciutką podusią. Pozazdrościłam od razu i stworzyłam swoją kurkę. Co prawda Minky jest na razie materiałem dla mnie niedostępnym, i trzeba było zadowolić się zwykłym polarkiem, ale kurka i tak wyszła niczego sobie. Jest tłuściutka, puchata i słusznych rozmiarów, z ekologicznej hodowli.

No cóż, teraz zauważyłam, że jeden element nie jest zgodny z kurzą anatomią, pomijając kolory. Następne kurczaki już będą poprawione.
Sezon świąteczny się zbliża, przygotowania czas zacząć.  Wypatrzyłam w necie kilka łosi, ale chciałam, żeby mój był w bardziej tildowych klimatach. Łoś został wyposażony w turkusowy golf z polaru, szare polarowe spodnie, które kiedyś były częścią mojej bluzy:) i oczywiście łyżwy. Bo w zimie ślizgawka jest obowiązkowa.
                      Tak biedak wyglądał bez ubranka. Na Biegunie jest zimno, więc bledziutki strasznie.

Rudolph, the red-nosed reindeer
had a very shiny nose.
And if you ever saw him,
you would even say it glows.

środa, 7 listopada 2012

Metki

Myślę o zrobieniu metek, które mogłabym dołączać do moich prac. Najprościej byłoby wydrukować na ładnym papierze i powycinać malutkie, do przedmiotów z tkaniny łatwo byłoby je doszyć. Ładnie wyglądają takie drukowane na rypsowej tasiemce, trzeba by było wydrukować na papierze do naprasowanek, ale napis musiałby być w lustrzanym odbiciu. Można też zrobić transfer na tkaninę, w tym wypadku wstążkę za pomocą śmierdzącego rozpuszczalnika, chociaż przy tej pogodzie kilkugodzinne wietrzenie raczej odpada.