Potrzebne:
- Styropianowe jajka, najlepiej różnej wielkości, można też spróbować z wydmuszkami
- Jutowy sznurek (szpula sporej długości)
- Klej typu Magic lub pistolet do klejenia na gorąco (łatwiej, szybciej i przyjemniej)
- Kolorowe wstążki
- Kawałek kartonu (może być z pudła)
Wykonanie:
1. Jajka starannie owijamy sznurkiem, co kilka centymetrów podklejając, żeby się nie przesuwał (po pierwszym jajku wydaje nam się, że w życiu nie okleimy wszystkich, przy drugim jest przypływ nadziei, przy trzecim i kolejnych czujemy się jak mała maszynka do klejenia sznurka. Czas ok. 10 jajek na godzinę).
2. Zmywamy klej z palców, spodni, biurka i podłogi.
3. Wycinamy dużą obręcz z kartonu (można narysować cyrklem, łatwiej jednak użyć różnej wielkości talerzy).
4. Obręcz owijamy sznurkiem, techniką wyćwiczoną na jajkach.
5. Jajka i obręcz owijamy gdzieniegdzie kolorowymi wstążkami.
Wygląda to mniej więcej tak:
6. Jajka układamy na obręczy, na spodzie największe, dodając małe, gdzie potrzeba, kleimy, żeby się nie rozpadła, wcześniej warto przypiąć szpilkami i sprawdzić efekt końcowy.
7. Na koniec wiążemy u dołu wstążki w kokardę i puszczamy końce luźno.
8. Cieszymy oczy oryginalną ozdobą.
Praca została zgłoszona na konkurs na portalu Ekorodzice. Jeżeli zyskała wasze uznanie, bardzo proszę o zalajkowanie TUTAJ. Gramy o meble dla Helki:)
Z góry dziękujemy.
BUZIORY!!!
Świetny!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł, brawo :) Pozdrawiam jeszcze świątecznie - M.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, wianek wyszedł śliczny.
OdpowiedzUsuńCudowny
OdpowiedzUsuńoryginalny ! :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!
OdpowiedzUsuńLinkuję na Małopolankach :)
świetny! w przyszłym roku porywam pomysł :)
OdpowiedzUsuń