Zachwycił mnie stempel z kolekcji Julie Nutting, nie tylko ten jeden, oczywiście, wszystkie naraz, wybrałam jeden na początek i zaczęłam poszukiwania. Nie dość, że drogi, to niedostępny. W końcu udało się jednak go nabyć w naszym lokalnym
craft sklepiku, przy czym dowiedziałam się, że nie dość, że mają sklep internetowy, to jeszcze odbiór osobisty mogę sobie wybrać, bo wiadomo, ze najwięcej kasy, to poczta zżera. Na początek zajęłam się kolorowaniem, ale o tym innym razem, wypróbowałam paper piecing, o którym dawno zapomniałam, nie jestem fanką dużych stempli do kolorowania, na magnoliowe dziewczynki szybko mi jakoś apetyt przeszedł.
Korzystając z
tutoriala Gosi ze Scrap Butiku ubrałam lalkę i umieściłam ją na dużym tagu, wzór którego już zapewne znacie. Parę serduszek w cale nie dodało jej słodkości. I tak ma zostać. Co jakiś czas próbuję eksperymentów z delikatnymi pastelami, bez powodzenia jak dotąd.
śliczny tag, rany jestem monotematyczna ale nic na to nie poradze
OdpowiedzUsuńśmiało, zachwycaj się!
UsuńRewelacja śliczny tag :)dziewczynka serduszka kwiatuszek wszystko :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńurocza praca:)
OdpowiedzUsuńTag jest cudny! Serduszka są, więc jest ok;)
OdpowiedzUsuńTylko mam pytanko, czy możesz zrobić zdjęcie całego w poziomie, tak żebym mogła je wstawić potem u siebie? możesz je potem na maila wysłać albo tutaj wstawić jak wolisz..
Byłabym Ci wdzięczna za to;)
Piękny!:-) wszystko ze sobą współgra:-):-)
OdpowiedzUsuńPiękne :) lalki opanowały scrapowy świat :) super Ci wyszło :) tak przy okazji dziękuję za udział w moim candy :) zapraszam wkrótce po wyniki :) Ola
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tag wyszedł :-) Lalkami się jeszcze nie zajmowałam, ale Twój projekt jest ładny, niezbyt słodki, wyjątkowy i zachęca do spróbowania przygody z nimi :-)
OdpowiedzUsuń