Nie jest w kolorze piaskowym niestety, a lisio rudym, tak to jest, kiedy ma się do dyspozycji siedem kredek. Ale jest, do siebie podobny, ukochany, przytulany w sam raz do słuchania o przygodach Karusi i Piaskowego Wilka, naszej nowej ulubionej książeczki.
Witam
Witam wszystkich, którzy szukają u mnie inspiracji, lub tych, którzy sami chcą mnie natchnąć
O mnie
Archiwum bloga
-
►
2015
(
137
)
- ► października ( 11 )
-
►
2013
(
195
)
- ► października ( 7 )
Nie znam baji ;)
OdpowiedzUsuńW kazdym razie ksiazeca para musi teraz uwazac ;)
Szalejesz z tymi kredkami :)
OdpowiedzUsuń